AI for Everyone | Blog

AI w kancelarii: 3 zasady, które dadzą Ci przewagę

Autor: Juliusz Tomeczek | 25-09-08 19:19

Ile godzin w ostatnim tygodniu spędziłeś na powtarzalnych zadaniach, które mógłby wykonać asystent? Przeglądanie setek stron dokumentów, pisanie standardowych maili, streszczanie długich opinii... To codzienność wielu prawników. A co, jeśli powiedziałbym Ci, że istnieje partner do rozmowy, który może to wszystko zautomatyzować? Dziś, gdy mówimy o sztucznej inteligencji, w oczach wielu profesjonalistów z branży prawnej widać mieszankę sceptycyzmu, obaw i ciekawości. Jako pasjonat technologii, od lat obserwuję, jak innowacje wchodzą do różnych branż. Zauważyłem, że AI nie jest kolejnym skomplikowanym programem, ale partnerem do rozmowy, który może fundamentalnie zmienić sposób pracy. I to zmienia wszystko.

Dlaczego AI budzi w prawnikach tyle emocji?

Prawnicy, z natury swojego zawodu, są sceptyczni. Ich praca opiera się na precyzji, weryfikacji i minimalizowaniu ryzyka. Dlatego, gdy na horyzoncie pojawia się technologia, której do końca nie rozumieją, pierwszą reakcją jest dystans. Z licznych analiz i rozmów z przedstawicielami branży wynika, że najczęściej blokują ich trzy bariery:

  1. Brak podstaw: Skąd czerpać wiedzę, skoro jest tak rozproszona i pełna technicznego żargonu?
  2. Obawy o bezpieczeństwo: Jak można powierzyć AI dane klienta, nie mając 100% pewności, że pozostaną poufne?
  3. Lęk przed utratą kontroli: Skąd wiadomo, czy odpowiedź AI nie jest błędem, tzw. "halucynacją"? Jak zachować odpowiedzialność zawodową?

Te pytania są absolutnie zasadne i stanowią punkt wyjścia do każdej świadomej strategii wdrożenia AI w organizacji.

Zmiana perspektywy: AI to nie sędzia, a wyspecjalizowany asystent

Klucz do zrozumienia potencjału AI leży w zmianie perspektywy. Nie należy myśleć o AI jako o wszechwiedzącej wyroczni, ale traktować ją jak niezwykle zdolnego, ale bardzo dosłownego aplikanta.

Wyobraźmy sobie asystenta, który przeczytał całą bibliotekę prawniczą, zna tysiące orzeczeń i umów, ale nie ma żadnego doświadczenia życiowego, intuicji ani zdolności do samodzielnego, krytycznego myślenia. Taki właśnie jest Duży Model Językowy (LLM), czyli technologia stojąca za narzędziami takimi jak Gemini czy ChatGPT. Jego zadaniem jest statystyczne przewidywanie kolejnych słów, a nie rozumienie ich w ludzki sposób.

To podejście uświadamia, że największe ryzyko, czyli wspomniane "halucynacje", jest jednocześnie obszarem, w którym prawnicza skrupulatność staje się tarczą ochronną. Głośna była sprawa, gdzie dwaj nowojorscy prawnicy Steven Schwartz i Peter LoDuca, korzystając z ChatGPT, włączyli do pisma procesowego argumentację opartą na sześciu fikcyjnych sprawach sądowych, w całości wygenerowanych przez AI. To pokazuje, że nasza zawodowa potrzeba weryfikacji każdego źródła jest kluczową kompetencją w erze AI. AI może w 15 sekund przygotować w formie tabeli porównanie trzech różnych klauzul umownych – zadanie, które manualnie zajęłoby godzinę. To pokazuje, że nie chodzi o zastąpienie prawnika, ale o uwolnienie jego czasu na zadania, gdzie ludzki osąd, strategia i negocjacje są naprawdę niezbędne.

Jak zacząć mądrze i bezpiecznie? 3 fundamentalne zasady

Analiza dostępnych technologii i dobrych praktyk rynkowych prowadzi do trzech prostych, ale fundamentalnych zasad, którymi powinni kierować się prawnicy w pracy z AI.

Zasada nr 1: Zrozum swoje narzędzia

Nie każda platforma AI jest taka sama. Na rynku mamy całe spektrum: od ogólnodostępnych narzędzi, jak Google Gemini, przez wyspecjalizowane "kombajny" dla największych kancelarii, jak CoCounsel czy Harvey AI, aż po polskie, precycyjne rozwiązania, jak Bielik AI, który jest trenowany na polskim prawie. Kluczowe jest, aby zrozumieć fundamentalną różnicę między darmowymi, publicznymi wersjami a płatnymi rozwiązaniami dla biznesu. Te drugie dają gwarancję, że dane i zapytania pozostają poufne i nie są wykorzystywane do dalszego trenowania modelu. To absolutna podstawa bezpiecznej pracy.

Zasada nr 2: Opanuj sztukę rozmowy z AI (promptowanie)

Prawnicy mają już pewną supermoc, która czyni ich naturalnie dobrymi w promptowaniu – precyzję słowa. Umiejętność definiowania pojęć, określania zakresu, przewidywania skutków i formułowania precyzyjnych poleceń w umowach czy pismach procesowych to dokładnie te same kompetencje, które tworzą skuteczny prompt. To ona jest kluczem do skutecznej komunikacji z AI. Zamiast rzucać ogólne hasło "przeanalizuj umowę", należy nauczyć się formułować precyzyjne polecenia (prompty), które zawierają:

  • Rolę: "Działaj jako radca prawny specjalizujący się w umowach IT".
  • Zadanie: "Zidentyfikuj 3 największe ryzyka dla klienta w tej umowie".
  • Kontekst: "Klient jest małym software housem, a druga strona to duża korporacja".
  • Format: "Przedstaw wynik w formie tabeli z kolumnami: Ryzyko, Cytat, Rekomendacja".
  • Ograniczenia: "Skup się wyłącznie na karach umownych i prawach autorskich. Nie analizuj postanowień finansowych".

Taka struktura sprawia, że AI staje się precyzyjnym narzędziem w rękach profesjonalisty.

Zasada nr 3: Pamiętaj, że ostateczną kontrolę sprawuje człowiek

Najważniejsza lekcja jest taka: AI jest asystentem, nie zastępcą. Ostateczna odpowiedzialność za treść, jej zgodność z prawem i interesem klienta zawsze spoczywa na prawniku. Rola prawnika ewoluuje. Z wykonawcy powtarzalnych zadań staje się on kuratorem i weryfikatorem pracy wspieranej przez technologię. To człowiek nadaje kierunek, ocenia wynik i podejmuje ostateczne decyzje.

Od wiedzy do praktyki: Jak uporządkować tę podróż?

Zrozumienie tych zasad to pierwszy krok. Prawdziwym wyzwaniem staje się jednak uporządkowanie tej wiedzy i przełożenie języka technologii na realia codziennej pracy prawnika. Właśnie dlatego, aby oszczędzić innym czasu na eksperymenty, razem z Renatą W. Lewicka z Codelaw.pl zebraliśmy nasze doświadczenia i stworzyliśmy kurs AI w pracy Prawnika.

Stworzyliśmy go jako praktyczny przewodnik, który prowadzi krok po kroku od absolutnych podstaw, przez bezpieczne korzystanie z narzędzi, aż po zaawansowane techniki promptowania. To nie jest kolejny teoretyczny wykład, ale warsztat stworzony przez praktyków dla praktyków. Chcemy dać Ci uporządkowaną wiedzę i pewność siebie, której potrzebujesz, aby świadomie wkroczyć w nową erę technologii.

Najczęściej zadawane pytania (FAQ)

Czy AI faktycznie zastąpi prawników?

Absolutnie nie. AI nie zastąpi ludzkiego osądu, empatii, zdolności negocjacyjnych czy strategicznego myślenia. Zastąpi natomiast powtarzalne, czasochłonne zadania, uwalniając czas prawnika na pracę o wyższej wartości. Rola prawnika ewoluuje – staje się on strategiem i weryfikatorem, a AI jego wyspecjalizowanym asystentem.

Czy korzystanie z AI jest bezpieczne dla danych moich klientów?

Tak, pod warunkiem świadomego wyboru narzędzi. Kluczowe jest rozróżnienie między darmowymi, publicznymi modelami (które mogą wykorzystywać Twoje dane do treningu) a wersjami biznesowymi (jak Google Workspace czy specjalistyczne platformy), które gwarantują poufność i bezpieczeństwo danych. Zasada nr 1 – zrozumienie narzędzi – jest tutaj absolutnie fundamentalna. Nigdy nie należy wprowadzać poufnych danych do niezaufanych, darmowych systemów.

Od czego zacząć, nie inwestując od razu w drogie oprogramowanie?

Najlepszym pierwszym krokiem jest eksperymentowanie w bezpiecznym środowisku. Zacznij od narzędzi, do których masz już dostęp, np. Gemini w ramach płatnego konta Google, testując proste zadania: streszczanie publicznie dostępnych artykułów, redagowanie maili czy tworzenie planów. Skup się na opanowaniu sztuki promptowania (Zasada nr 2). Zbudowanie solidnych podstaw pozwoli Ci w przyszłości świadomie ocenić, które z płatnych, specjalistycznych narzędzi będą dla Ciebie najbardziej opłacalne.

Podsumowując

Sztuczna inteligencja to nie jest kolejne narzędzie w teczce prawnika. To początek nowego rozdziału w kodeksie samej praktyki prawnej. Rewolucja już się rozpoczęła, a pytanie nie brzmi czy, ale jak weźmiemy w niej udział. Przyszłość to synergia, w której prawnik staje się jeszcze bardziej strategiczny i ludzki, wspierany przez technologię. Dlatego jestem ciekaw: jakie są Twoje pierwsze doświadczenia lub największe obawy związane z AI? Podziel się nimi w komentarzu – chętnie o tym podyskutuję.

Ten artykuł powstał przy kreatywnej współpracy z Google Gemini 2.5 Pro, aby pokazać, jak synergia człowieka i AI może wyglądać w praktyce.