
W poprzednim artykule prześledziliśmy wspólnie historię sztucznej inteligencji "SI" (ang. "AI"), począwszy od pierwszych modeli neuronów, aż po współczesną erę AI generatywnej. Dziś chciałbym podjąć temat, który od dziesięcioleci zajmuje badaczy, filozofów i specjalistów z dziedziny technologii - jak właściwie zdefiniować sztuczną inteligencję?
To pytanie może wydawać się proste, ale odpowiedź na nie nie jest oczywista. Mimo że termin "sztuczna inteligencja" pojawił się już w latach 50. XX wieku, do dziś trwają dyskusje nad jego precyzyjnym znaczeniem. Przyjrzyjmy się bliżej temu zagadnieniu i zastanówmy, dlaczego sformułowanie jednolitej definicji AI pozostaje wciąż istotnym wyzwaniem.
Dlaczego definicja AI to prawdziwe wyzwanie?
Sztuczna inteligencja to nie tylko modne hasło, ale dziedzina, która stale ewoluuje i zaskakuje. Mimo że termin "AI" stał się wszechobecny, nie istnieje jedna, powszechnie akceptowana definicja. To jak próba sfotografowania horyzontu - im bliżej podchodzimy, tym dalej się przesuwa! Dlaczego tak się dzieje? Po pierwsze, SI próbuje naśladować ludzką inteligencję, a przecież sami do końca nie rozumiemy, czym ona jest! Psychologowie, neurolodzy i behawioryści od lat badają ludzki umysł, ale wciąż nie osiągnęli pełnej zgody co do definicji inteligencji. Skoro nie wiemy do końca, czym jest ludzka inteligencja, jak możemy precyzyjnie zdefiniować jej sztuczny odpowiednik?
Po drugie, często definiujemy AI, mówiąc, że naśladuje "ludzkie zdolności", ale nie precyzujemy, co dokładnie rozumiemy przez te zdolności. Czy chodzi o rozwiązywanie problemów? Kreatywność? A może zdolność do uczenia się? Definicje, takie jak "technologia, która umożliwia maszynom naśladowanie różnorodnych i złożonych ludzkich zdolności" lub "zdolność komputera do wykonywania skomplikowanych zadań w trudnych sytuacjach", są zbyt ogólnikowe i nie wyjaśniają, o jakie konkretnie zdolności chodzi.
Różne definicje, różne perspektywy
W świecie AI spotkamy wiele prób zdefiniowania tej dziedziny, z których każda ma swoje podejście:
AI jako działanie mające na celu uczynienie maszyn inteligentnymi
Nils J. Nilsson, specjalista ze Stanford University, definiuje AI jako "działanie mające na celu uczynienie maszyn inteligentnymi, a inteligencja to cecha, która umożliwia jednostce prawidłowe i przewidywalne funkcjonowanie w jej otoczeniu". To podejście podkreśla cel, jakim jest stworzenie maszyn zdolnych do inteligentnego działania.
AI jako systemy wykazujące inteligentne zachowanie
Komisja Europejska opisuje AI jako "systemy, które wykazują inteligentne zachowanie, analizują swoje otoczenie i podejmują działania – z pewnym stopniem autonomii – w celu osiągnięcia określonych celów". Ta definicja kładzie nacisk na zdolność maszyn do analizy i działania w sposób autonomiczny.
AI jako naśladowanie ludzkich zdolności
Często spotykana definicja, która mówi o AI jako technologii naśladującej sposób myślenia człowieka. To podejście jest bardzo popularne, ale, jak już wspomnieliśmy, rodzi pytania o to, co właściwie rozumiemy przez "ludzkie zdolności".
AI jako "maszyny przewidywań"
Niektórzy idą o krok dalej i sugerują, że powinniśmy mówić o "maszynach przewidywań", ponieważ nowoczesna technologia stojąca za AI to przede wszystkim umiejętność przewidywania.
Często pojawiające się w definicjach terminy, takie jak "pewien stopień autonomii" są bardzo niejasne. Przecież klasyczny autopilot w samolocie też "postrzega" (poprzez swoje czujniki), "działa" (korygując kurs) i "uczy się" (dostosowując się do warunków lotu), a przecież nie nazwalibyśmy go przejawem sztucznej inteligencji!
Kontekst i "efekt AI" – jak zmienia się nasze postrzeganie
Sposób, w jaki rozumiemy AI, zmienia się wraz z rozwojem technologii. To, co kiedyś wydawało nam się niesamowitym przejawem inteligencji maszyn, z czasem staje się dla nas czymś zwykłym. Zjawisko to nazywamy "efektem AI". Gdy komputer nauczy się rozwiązywać trudne zadanie, my myślimy: "aha, to tylko obliczenia" i przestajemy postrzegać to jako "prawdziwą" inteligencję. Nick Bostrom trafnie zauważył, że AI to wszystko, co nas w danym momencie zaskakuje, a kiedy przestajemy być pod wrażeniem, nazywamy to po prostu oprogramowaniem! Kto by się spodziewał, że aplikacja do rozpoznawania twarzy, która kiedyś była przełomem, dziś jest czymś, co mamy w kieszeni, w każdym smartfonie?
Czy AI to nowy rodzaj "bytu"?
Niektórzy filozofowie, jak Daniel Dennett, idą jeszcze dalej i twierdzą, że nie powinniśmy porównywać AI do ludzi. AI to coś zupełnie nowego, to "byty" podobne do wyroczni – dokonują przewidywań, ale nie mają ludzkich cech, takich jak osobowość, sumienie czy emocje. AI robi to, co my, ale robi to w zupełnie inny sposób. Jak to ujął Edsger Dijkstra, "Czy łodzie podwodne pływają w tym samym sensie co ryby?" To pytanie prowokuje do głębszej refleksji. Choć łodzie podwodne poruszają się w wodzie podobnie jak ryby, ich sposób działania i mechanika są fundamentalnie odmienne. Ryby wykorzystują złożone biologiczne mechanizmy ewoluujące przez miliony lat, podczas gdy łodzie podwodne są konstrukcjami inżynieryjnymi operującymi na zasadach fizyki i mechaniki.
Podobnie jest z pytaniem: "Czy samoloty latają jak ptaki?" Na pierwszy rzut oka odpowiedź wydaje się prosta - przecież i jedne, i drugie unoszą się w powietrzu. Jednak gdy przyjrzymy się bliżej, zobaczymy, że ptaki używają skomplikowanych biologicznych adaptacji - skrzydeł, piór i mięśni, które pozwalają im na precyzyjny lot, podczas gdy samoloty wykorzystują silniki i aerodynamiczne kształty zaprojektowane przez inżynierów.
Te analogie Dijkstry świetnie obrazują problem z porównywaniem AI do ludzkiej inteligencji - mimo podobnych rezultatów, droga do ich osiągnięcia może być zupełnie inna.
Jaka definicja jest zatem najlepsza?
W poprzednim artykule przyjąłem prostszą definicję AI jako "systemów, które potrafią uczyć się, adaptować i podejmować decyzje, naśladując w pewnym stopniu ludzkie procesy myślowe". Jednak po dogłębnej analizie różnych perspektyw i najnowszych stanowisk instytucji takich jak IEEE czy ACM, dostrzegam potrzebę jej przeformułowania. Uważam teraz, że najbardziej ogólna i zrozumiała definicja AI to: "systemy wykazujące inteligentne zachowanie, analizujące swoje otoczenie i podejmujące działania – z pewnym stopniem autonomii – w celu osiągnięcia określonych celów". Ta definicja nie tylko obejmuje wszystkie obecne zastosowania AI, ale również pozostawia przestrzeń na jej przyszły rozwój.
Pamiętajmy, że w świecie sztucznej inteligencji wyróżniamy m.in. generatywną AI (GenAI), która tworzy nowe treści i ogólną AI (AGI - Artificial General Intelligence), która dąży do osiągnięcia poziomu inteligencji porównywalnego z ludzkim w szerokim zakresie dziedzin. W tym artykule skupiamy się głównie na definicji AI jako takiej, która odnosi się bardziej do AGI.
Refleksje na drodze do zrozumienia AI
Definiowanie sztucznej inteligencji to fascynująca, choć niełatwa przygoda. Brak jednej, uniwersalnej definicji nie jest przeszkodą, ale wyzwaniem, które zmusza nas do ciągłej refleksji i analizy. Kontekst, postęp technologiczny i filozoficzne rozważania – wszystko to wpływa na to, jak rozumiemy AI. Niech ten artykuł będzie dla Was zaproszeniem do dalszej dyskusji i odkrywania tajników sztucznej inteligencji. Mam nadzieję, że ta podróż była dla Was równie inspirująca, jak dla mnie!
Dziękuję, że jesteście ze mną w tej niesamowitej przygodzie w świecie AI! Nie zapomnijcie podzielić się swoimi przemyśleniami w komentarzach!
Do zobaczenia w kolejnym artykule!
Uwaga!
Artykuł został przygotowany przy wsparciu Claude 3.5 Sonnet, zaawansowanego modelu językowego AI, który pomógł w organizacji i prezentacji treści, zachowując autentyczny przekaz i wartość edukacyjną.